Znak na głos
Znak na głos
Stacja: literatura na głos | Wojciech Bonowicz o Wiesławie Myśliwskim
Umówić się z Wiesławem Myśliwskim na wywiad prawie graniczy z cudem. Pisarz zgadza się na nie rzadko, nie często też pojawia się publicznie. Mówi, że szanuje czytelników, ale nie chce ich zajmować swoją osobą. „To nie pisarz jest ważny, ważne są jego dzieła” - powtarza.
„W środku jesteśmy kipiącą baśnią” – powiedział pisarz w jednym z wywiadów, co znaczy, że w środku jesteśmy prawdą opowiadaną – opowieścią, która aspiruje do prawdy, a dopiero następnie przekuwa się w sens. Jeśli chcemy dojrzale czytać literaturę, musimy zrozumieć ten mechanizm.
Myśliwski nie jest traktowany tak samo jak inne literackie gwiazdy. To pisarz-mędrzec, Pisarz przez duże „p”. Choć sam broni się przed takim postrzeganiem, to nie potrafi rozmawiać o błahostkach czy przerzucać się dowcipami. W jego odpowiedziach, tak jak w jego utworach, co rusz błyśnie myśl, nad którą trzeba się zastanowić i której sam pisarz nie unieważnia w kolejnym zdaniu. W jego wystąpieniach nie ma kokieterii. W jego głosie, inaczej niż u wielu młodszych pisarzy i pisarek, rzadko słychać ironię. Może właśnie to jest dla słuchającej publiczności najbardziej przejmujące?
Dźwięk i realizacja: Tomasz Kruk
Wszystkie treści z Miesięcznika ZNAK przeczytasz tutaj https://www.miesiecznik.znak.com.pl/